Perfumy o zapachu pomarańczy - krótka lista miłości, poszukiwań i porażek.

 Dawno temu, jeszcze za czasów przełomu liceum i gimnazjum, gdy o własnych pieniądzach wiele nie wiedziałam, a perfumy wydawały mi się produktem tak luksusowym, że tylko milionerzy mogli sobie na nie pozwolić, weszłam do l'Occitane, powąchałam na półce perfumy o zapachu kwiatu pomarańczy i absolutnie się zakochałam. Zapragnęłam ich z całego serca i oszczędzałam, by móc je kupić. Gdy w końcu przyszłam z tymi stu dwudziestoma złotymi, okazało się, że perfumy zostały wycofane*.

Wycofane, a ich aromat ciągnął się za mną przez lata. Przeszłam przez wiele perfumowych faz, w których zakochiwałam się w nowych zapachach, ale kwiat pomarańczy pozostawał gdzieś z tyłu mojej czaszki i nie pozwalał o sobie zapomnieć. Z czasem okazało się, że gdzieś w perfumach, które lubię zawsze czai się jaśmin, wetiwer lub właśnie kwiat pomarańczy, pomarańcza, mandarynka czy bergamotka (która też jest cytrynowo-pomarańczowa). W ten sposób zaczęłam powoli odkrywać nuty zapachowe, które mnie do siebie przyciągają. Do tej listy mogłabym dołożyć obecnie różę i czarną porzeczkę.

Szukałam. Długo szukałam i nadal szukam mojej pomarańczy idealnej. Powoli zbliżam się do tego, wciąż testuję perfumy, by zobaczyć, jak nuty rozwijają się na mojej skórze i czy są dla mnie wystarczająco pomarańczowe. Dziś chcę Wam jedynie przedstawić listę perfum, z którymi mam do czynienia z podziałem na kategorie. Co kocham, co lubię, co testuję i od czego trzymam się z daleka. W niektórych przypadkach może wspomnę nawet o tym, dlaczego mam taki a nie inny stosunek do danego zapachu? Zobaczymy.

KOCHAM

Diptyque - L'eau de Neroli
Nuty zapachowe:
    nuty głowy: włoska bergamotka, paragwajskie petitgrain, afrykańska verbena, estragon
    nuta serca: egipskie geranium, tunezyjski kwiat pomarańczy
    nuty bazy: indonezyjskie paczuli, wosk pszczeli, białe piżmo.
 Niezbyt słodki, świeży zapach, który czaruje swoją cytrusowością. Ostatnio zbliża się w mojej głowie do ideału.

Penhaligon's Anthology - Orange Blossom
nuty głowy: neroli, fiołek, bergamotka, cytryna, kardamon, porzeczka
nuty serca: pomarańcza, jaśmin, tuberoza, róża, kwiat brzoskwini, orchidea
nuty bazy: drzewo cedrowe, drzewo sandałowe, piżmo, wanilia
Słodka, mocna, orientalna pomarańcza, która aż musuje w głowie. Niezbyt trwała, ale o przepięknym zapachu. 

LUBIĘ

Fridge - between words
Jaśmin mocno doprawiony pieprzem, podany na soczystych mandarynkach. Drzewo cedrowe i biały lotos chłodzą słodkość jaśminu.
Ten zapach jest dość nietypowy, ziemny, lekko gorzki. Lubię, choć nie doszłam z nim jeszcze do porozumienia i nie sądzę, bym kiedykolwiek kupiła go na nowo. Jeśli już, to za kilka lat, gdy zmienię się ja i moje preferencje.

Chanel - Coco Mademoiselle
Nutami głowy są bergamotka, grejpfrut i pomarańcza; nutami serca są jaśmin, róża i liczi; nutami bazy są wetyweria, piżmo, paczula i wanilia.
Po nawiązaniu znajomości z perfumami niszowymi Mademoiselle wydaje mi się trochę banalne, choć ma ten swój nieodparty urok. Pewnie dlatego, że ma w sobie całą gamę moich ulubionych nut. Z całą pewnością nie lubię ich nosić, gdy jestem zbytnio zestresowana, ale to bardzo przyjemny codzienny zapach.

TESTUJĘ

Serge Lutens - Fleurs d'oranger
Nuty zapachowe: indyjska tuberoza, jaśmin, neroli, biała róża, cytrusy, hibiskus, gałka muszkatołowa, kminek.
Tutaj tuberoza mocno daje o sobie znać - lubię ją, ale nie jest do końca moim zapachem. Z drugiej jednak strony to zależy od dni, ponieważ raz w ogóle jej nie czułam, tylko to ukryte w dali neroli.

Robert Piguet - Visa
Nuta głowy: bergamotka, fiołek, mandarynka, biała brzoskwinia, gruszka
Nuta serca: róża, nieśmiertelnik, ylang-ylang, kwiat pomarańczy
Nuta bazy: paczula, wetiwer, mech, wanilia, drzewo sandałowe, skóra, benzoin

Robert Piguet - Blossom
Nuty:
Neroli, Mandarynka
Absolut Kwiatu Pomarańczy
Liście Gorzkiej Pomarańczy, Piżmo
Mam je na sobie w chwili pisania tego posta. Są delikatne, nie za słodkie, ale nie sądzę, by nawiązał się między nami romans, mimo że to praktycznie czysta pomarańcza w różnych formach.
The Different Company - Sublime Balkiss
Nuty zapachowe: bergamotka, czarna porzeczka, czarna jagoda, jeżyna, róża bułgarska, bez, wrzos, liście fiołka, paczula

NIE CHCĘ, NIE DBAM, ŻAŁUJĘ
Zapachy mdlące, nieprzyjemne, absolutnie bez charakteru. Są wręcz paskudne, choć - jak to jest z perfumami - pewnie komuś się podobają. Cartier jest zdecydowanie mniej okropny niż Boss, ale wciąż...

Cartier - Essence d'Orange
Nutami głowy są bergamotka i pomarańcza; nutą serca jest fiołek; nutami bazy są paczula i cedr virginia.

Boss - Orange Woman
Nutę głowy stanowi czerwone jabłko; nutami serca są białe kwiaty i kwiat afrykańskiej pomarańczy; nutami bazy są drzewo sandałowe, drzewo oliwne i wanilia.


Opisz nut pochodzą z:
www.galilu.pl
www.moodscentbar.pl
www.fragrantica.pl
www.fridge.pl

*Wszystko przez głupie regulacje UE, która uznała, że jeden ze składników tych perfum należy uznać za zakazany.

Komentarze

  1. Cholera jak ja mogłam przeoczyć że ten post powstał.
    Zabieram się za lekturę. Wiem że mi wybaczysz, bo wiesz że mam dużo na głowie ostatnio :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Na wizażu jest wątek o perfumach O'Driu, myślę, że Ci się spodobają :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pomarańcze kojarzą mi się raczej ze świętami. Jeśli chodzi o perfumy to ja aktualnie używam Rouge Rihanny i jestem zadowolona ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pomarańcze kojarzą mi się raczej ze świętami. Jeśli chodzi o perfumy to ja aktualnie używam Rouge Rihanny i jestem zadowolona ;-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i każdy pozostawiony komentarz! :).

Popularne posty z tego bloga

Spontaniczny konkurs błyskawiczny - Alverde. [ZAKOŃCZONY]

Jennifer Lopez Deseo EDP + KONKURS