Posty

Wyświetlam posty z etykietą 100 tysięcy

Co bym zrobiła, gdybym miała 100 tysięcy na koncie...

Obraz
Sto tysięcy to mimo wszystko spora kwota. Zdradzę Wam, że nie mogę się poszczycić posiadaniem jej, ale gdybym tylko... Gdybym tylko posiadała. Spadek, wygrana, prezent (jałmużna?) czy zapłata za dobrą pracę... Jest parę czynności, które by temu towarzyszyły. Jakieś pięć tysięcy zostawiłabym na polskim koncie, pozostałe dziewięćdziesiąt pięć wymieniłabym na euro i tam wpłaciła na moje konto. Z tego parę groszy wydałabym na rzeczy, których chcę i pragnę. Np. formę do muffinów, nowy czajnik, nową lodówkę i pralkę z jeszcze większą ilością funkcji (gwoli ścisłości - kocham moją pralkę). Porządną torebkę i jakiś miziaty fotel. I większą pamięć go komputera, lustrzankę. I myślę, że udałoby mi się stanąć na dwudziestu tysiącach euro, które by mi pozostały na koncie i przepuściłabym je na czynsz oraz rachunki. Szaleństwo jak nic! Ale przynajmniej możliwość przetrwania w ten sposób jakiegoś czasu bez większych trosk. Albo przepuściłabym kolejny tysiąc na zrobienie egzaminu na prawo jazdy. Ch