Moja kolekcja herbat.

Kiedyś bym powiedziała, że jestem od herbaty uzależniona. Od zielonej, mówiąc dokładnie. Od roku pijam głównie ziołowe i rooibosa. Skąd ta nagła zmiana? W teatrze zaprzyjaźniłam się z ziółkami i było mi z nimi dobrze, odzwyczaiłam się od herbaty i nawet po zielonej skacze mi ciśnienie. Nie przeszkadzało mi to oczywiście w powiększeniu mojego herbacianego zbioru.

Trochę ponad rok temu pisałam Wam o mojej kolekcji herbat. Wtedy wydawało mi się to dużo, dopóki dziś nie spojrzałam na ten post i ostatnio nakręcony filmik (oj, bzdura, do tego celu wystarczyło zajrzeć do herbacianej szafki).

Jeśli chcecie wiedzieć, co się w moim herbacianym świecie zmieniło (przybyło, ubyło, pozostało...), zapraszam na ten przydługi filmik o mojej małej obsesji. Może ktoś z Was zechce wpaść do mnie na herbatę? (Czy ja to właśnie napisałam?)

Komentarze

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i każdy pozostawiony komentarz! :).

Popularne posty z tego bloga

Spontaniczny konkurs błyskawiczny - Alverde. [ZAKOŃCZONY]

Jennifer Lopez Deseo EDP + KONKURS