Wyzwanie Foto: Dzień 7. - PARA
To chyba był dla mnie najtrudniejszy temat w marcowym wyzwaniu. Zupełnie nie wiedziałam, co pokazać. Już nawet rozważałam moje stopy, do których istnienia zaczęłam się powoli przyzwyczajać. Chciałam też płatki owsiane i mleko sojowe, ale uznałam to poniekąd za idiotyczne. I naszły mnie te kolczyki. Dostałam je na osiemnastkę, a Kotek co jakiś czas stwierdza, że noszę kolczyki nie do pary, bo przecież są zupełnie różne... Czy na pewno?
Bardzo je lubię. Sama nie potrafię wyjaśnić, dlaczego czuję się w nich dorosła.
Bardzo je lubię. Sama nie potrafię wyjaśnić, dlaczego czuję się w nich dorosła.
Są cudne Alinko, prześliczne, takie "z charakterem" :)
OdpowiedzUsuńŚwietne są i bardzo pasują do siebie :)
OdpowiedzUsuńoj tam oj tam nieidentyczne
OdpowiedzUsuńprześliczne sa i tyle (uwielbiam wszystkie kolczyki z kotkami bez wyjątku)
Oryginalne :) i tworzą niezłą parę :)
OdpowiedzUsuńfajne te kotki a najfajniejsze w nich jest to, że każdy jest inny, na pewno wyglądasz w nich oryginalnie! pozdrowienia
OdpowiedzUsuń