Z życia w teatrze cz. 2. Czwartek.

Gdyby ktoś się mnie zapytał jeszcze miesiąc temu, jaki jest mój ulubiony dzień tygodnia, prawdopodobnie powiedziałabym, że poniedziałek. Dziś (a w zasadzie już tydzień temu) wykrzyknęłabym, że CZWARTEK. Swoją drogą jest to logiczne (jeszcze tylko jutro i już weekend).

Czwartek w teatrze jest bardzo intensywnym dniem (w przeciwieństwie do piątku, gdy generalnie mało co robimy - jutro jest wyjątek, mamy przedstawienie). Rano zwykle jest przedstawienie (trzeba więc przyjść wcześniej, przygotować scenę, jeśli nie zrobiło się tego poprzedniego dnia, zrobić próbę i przygotować bufet, czyli herbatę, no i bilety - dziś jednak tego nie było), później jakieś zajęcia (w tym tygodniu króluje flet i żonglowanie), prace w teatrze (sprzątanie, rzeczy marketingowe), obiad, a później próba i wieczorem trening. Który de facto odbywa się też już w trakcie próby, ale to tylko rozgrzewka przed tym, co dzieje się wieczorem.

Trening potrafi zabić, ale z drugiej strony wychodzę z niego pełna euforii. Bieganie, ćwiczenia oddechowe, ćwiczenia wysiłkowe. Różne akrobacje i rzeczy, od których boli następnego dnia dosłownie całe ciało (a podobno po jodze czuje się mięśnie, o których istnieniu się nawet nie wiedziało...). Mimo to po tym czuję się o wiele lepiej we własnym ciele i muszę przyznać, że łatwiej mi zająć się rolą - nawet jako osobie, która nie ma żadnego doświadczenia aktorskiego. Czuję, że jest lepiej, niż było dwa tygodnie temu. Pochłaniam teatr.

Choć ćwiczenia te skierowane są głównie dla aktorów i dla rozwoju ich ciał oraz odnalezieniu siebie w sobie, to myślę, że każdemu by się to przydało. Nie wiem, jak to jest w innych teatrach, ale tutaj mam wrażenie, że jest to przejaw jakiegoś geniuszu. I mówi to moje nieaktywne, leniwe ja, któremu nigdy się nic nie chce. Chyba powoli zaczęłam doceniać modę na zdrowy tryb życia. Moje siniaki chyba też zaczęły ją doceniać.

Komentarze

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i każdy pozostawiony komentarz! :).

Popularne posty z tego bloga

Spontaniczny konkurs błyskawiczny - Alverde. [ZAKOŃCZONY]

Jennifer Lopez Deseo EDP + KONKURS