Kilka nowych rzeczy.

W tym tygodniu zaszalałam i kupiłam sobie Kindle 3G+Wifi. I to główny powód, dla którego ten post się pojawia - jestem po prostu moim Kindelkiem zachwycona (pierwsze co zrobiłam, gdy go naładowałam, było wejście na Koffera). Co prawda drażni mnie, że to nie książka, że nie mogę przewracać kartek, że nie jest tak samo. Że nie pachnie. Ale znowu jest wygoda, jest Internet i podobno mi z nim do twarzy.

W ten oto sposób wyczerpałam w tym roku limit finansowy na elektronikę. Przynajmniej dopóki mój telefon nie padnie do końca (już i tak ledwo zipie) i będę zmuszona coś kupić. Na razie zostańmy jednak przy Kindelku.

Mam też parę książeczek, które do mnie spłynęły, o tym za chwilę napiszę więcej na moim drugim blogu, zainteresowanych więc tam odsyłam. No i zamówiłam kolejną porcję Elizabeth Arden. Muszę w końcu napisać o niej coś więcej, bo ją po prostu uwielbiam.

Do tego jeszcze gratis moja próba przygotowania się w końcu do egzaminu na prawo jazdy. Ale o tym może kiedy indziej... Zaraz minie rok od mojego kursu, a ja nie ruszę z miejsca (dosłownie).


Komentarze

  1. Szkoda kursu! Ruchy i zdawać egzamin :D (zanim nowe zasady będą)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już są nowe zasady ^^. Chyba że masz na myśli jakieś jeszcze nowsze.

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i każdy pozostawiony komentarz! :).

Popularne posty z tego bloga

Spontaniczny konkurs błyskawiczny - Alverde. [ZAKOŃCZONY]

Jennifer Lopez Deseo EDP + KONKURS