Za oknem.

W zeszłym tygodniu po południu bardzo spodobał mi się widok za oknem. Chmuurki. Drzewo, światło, słońce. Było tak ładnie i jesiennie. Nie mogłam po prostu nie pobiec tam z aparatem i się pobawić. Ale ja zdjęć robić nie umiem, więc oczywiście nie widać, jak ładnie wtedy było. Dość ciepło i przytulnie. To była bardzo miła pogoda. I zdecydowanie pozytywnie wpływała na mój nastrój (nie to co mój dzisiejszy szary dzień, gdy nie czułam się wiele bardziej żywa niż trup).

Dziś nie mam zbyt wiele do opowiadania. Bo nie dzieje się nic godnego uwagi. Mam wrażenie, że trafiłam w jakąś krainę bez koloru. Jestem zmęczona. Tak zwyczajnie. Za dużo się dzieje. Jednak niewartego opowiedzenia.


Komentarze

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i każdy pozostawiony komentarz! :).

Popularne posty z tego bloga

Spontaniczny konkurs błyskawiczny - Alverde. [ZAKOŃCZONY]

Jennifer Lopez Deseo EDP + KONKURS