TAG: Moje włosy w pigułce.

Poranne, niezmaltretowane jeszcze włosy.

Kasia po raz kolejny mnie otagowała! Akurat o tym TAGu myślałam, czy by nie zrobić już jakiś czas temu, ale ciągle to odkładałam, dlatego dziękuję za propozycję nie do odrzucenia. W końcu Kasi odmówić bym nie mogła. W planach jest także kolejny TAG, ale to zobaczycie w weekend. Dziś o włosach.

1. Odpowiedzieć na poniższe pytania.
2. Otagować 5 osób.
3. Podziękować osobie, która nominuje.

 

1. Twój naturalny kolor włosów:
Rudy, który zmienia kolor w zależności od światła i nastroju. Czasem jest bardziej czerwony, innym razem wpada w złoto, czasem bliski ciemnemu blondowi. Kolor-kameleon. Jak na zdjęciu, gdzie reprezentuje on ostatnią wersję (na blogu bez problemu znajdziecie także inne wymysły moich włosów).

2. Twój obecny kolor włosów:
Nie farbuję, więc naturalny. Czasem mam ochotę coś zmienić, wtedy używam koloru zmywalnego. Chyba bym się nie odważyła zmienić koloru na stałe. Bardzo lubię mój kolor włosów, tylko czasem... no, szamponetka.

3. Aktualna długość włosów:
Do połowy pleców, choć mam tak obcięte i wycieniowane, że układają się w coś na kształt trójkąta. Zaczyna się od ramion, a następnie dochodzi do połowy pleców.

4. Długość na jaką chciałabyś zapuścić włosy:
Marzy mi się do pośladków, ale pewnie je obetnę, nim zdążą dojść do tego momentu.

5. Jak często podcinasz końcówki?
Mniej więcej dwa razy do roku. Czasem też łapię za nożyczki i sama je obcinam, gdy uznam, że nie mogę na nie patrzeć.

6. Twoje włosy są proste, kręcone czy falowane?
Falowane. Choć też zależy to ich ich nastroju. Czasem są bardziej proste, czasem takie śmieszne jak na zdjęciu, a czasem falowane na całej długości.

7. Jaką porowatość mają Twoje włosy?
Gdy próbowałam to ocenić, nie doszłam do żadnego wniosku. Wydaje mi się, że niską, ale nie mam pewności.

8. Jakie są Twe włosy? Np. suche, przetłuszczające się.
Przetłuszczające się u nasady, suche na końcach. Choć ostatnio z tym drugim nie mam szczególnych problemów. I dość gęste.

9. Jak wygląda Twój rytuał codziennej pielęgnacji?
Włosy myję codziennie szamponem bez SLSów (raz na tydzień czy dwa stawiam na silniejsze oczyszczanie). Po umyciu nakładam odżywkę/maskę (obecnie jaśminowa Kallos). Raz na dwa tygodnie (lub częściej, gdy pamiętam/mam czas/chęci) olejuję. Zwykle paczulowo-porzeczkowym olejkiem Alverde, ostatnio oliwką Hipp, a po umyciu czasem odżywka, zależy od nastroju i kondycji włosów. Czasem, gdy są zbyt suche, na same końcówki olej z nasion herbaty.

10. Czego nie lubią Twoje Włosy? Np. wiatru, silikonów, wszystko co przyjdzie do głowy:
Wody w akademiku. SLSów. Ramienia od torebki. Moich palców. Wiązania/spinania. Wiatru. Mżawki. Maseł.

11. Co lubią Twoje włosy? Np. olejowanie, spacery przy blasku księżyca:
Olejowanie, codzienne mycie i komplementy. Śnieg i czesanie milion razy dziennie.

12. Jaka jest Twoja ulubiona fryzura?

Rozpuszczone lub francuz (może kiedyś się nauczę pleść porządnego i nierozsypującego...). Uparcie nie chcą się układać, rozsypują się. Chyba muszę im zagrozić w końcu lakierem.

13. Gdyby włosy umiały mówić, powiedziałyby:
"Przestań nas wyrywać!"

14. Od kiedy stosujesz świadomą pielęgnację?
Zaczęłam mniej więcej pół roku temu, gdy odkryłam blogi zajmujące się włosowym zagadnieniem i rozpoczął się boom na olejowanie. Wtedy też zaczęłam zwracać uwagę, co szkodzi moim włosom (SLSy, olej kokosowy), a co lubią (olejek Alverde, łagodne szampony). Dowiedziałam się też, że spanie ze związanymi im nie służy, ale rozpuszczone są zadowolone. I nie lubią być nieczesane po myciu, bo się mszczą. Nie do końca zgodnie z tym, co powinno im się podobać. Po paru miesiącach eksperymentowania w końcu jestem świadoma tego, co mogę dla nich zrobić.

 Wydaje mi się, że już wszyscy wzięli udział w tym TAGu. Dlatego też nie taguję nikogo konkretnego, jeśli ktoś chce, zapraszam. Zawsze też możecie się tym podzielić ze mną w komentarzu.