Kilka nowości. Szmatki, pędzelki, kremiki...

 Szmatka muślinowa z The Body Shop, którą wygrałam u Kasi oraz próbka Signoriny z naszej mini wymianki perfumowej. A do tego dwie z trzech bransoletek, które dostałam od rodziny, gdy pojechali nad morze. Trzecia gdzieś wsiąkła. Pewnie ją znajdę. Trochę się rozciągnęła, bo używałam jej jako gumki do włosów w trakcie jazd (a wiecie, że już je skończyłam? Niedługo egzamin...).
 16,5 ml Idealii. Zamówiłam sobie, bo stęskniłam się za jej poziomkowym zapachem. Jeśli jednak zapytacie, dlaczego kupiłam do cery suchej, nie będę potrafiła udzielić na to pytanie odpowiedzi... Jednak zrobiłam to z premedytacją. Niestety nie pamiętam, co mną wtedy kierowało. Swoją drogą: czy można mieć cerę mieszaną z tłustą strefą T, która to strefa jest notorycznie przesuszona, ale wciąż tłusta? Chyba miałam problemy ze zdecydowaniem się, czy ona jest tłusta czy sucha i możliwe, że to był powód, dla którego wybrałam Idealię do cery suchej. Teraz zobowiązuję się do używania wyłącznie Idealii aż do końca i powiem Wam, z czym to się je.
Moje pierwsze pędzle. Zastanawia mnie tylko, ile w nich jest prawdziwych EcoToolsów. Zamówiłam na eBay. Nie, żeby mi zależało, żeby były oryginalne (są mięciutkie, milusie i tanie, więc zdecydowanie nie zamierzam narzekać), ale ciekawość mnie bez wątpienia zżera. Nieważne. Mam pędzelki i mogę udawać, że umiem się nimi posługiwać.

I, o matko, chrońcie mnie przed wybraniem się w czwartek do H&M, bo jak znajdę ten przeklęty różowy sweter, kupię bez wahania.

Komentarze

  1. ja mam strefe t sucho-tlusta
    czolo mam suche, a nos mi sie swieci jak jajca psu

    OdpowiedzUsuń
  2. Idź do H&M, idź, chcę zobaczyć ten różówy sweter :P

    OdpowiedzUsuń
  3. ja wiem, że nic nie wiem i biorę życie w swoje ręce, bo nikt nie przeżyje go za mnie

    OdpowiedzUsuń
  4. Pozwolę sobie trochę nie na temat ;) Wpadłam, gdyż strasznie mi się spodobał adres/nazwa bloga - mi się natychmiast przypomniała taką jedna, cudna piosenkę Marleny Dietrich - " Ich hab noch einen Koffer in Berlin" (ha, zapisana tu na fotce) ..wspaniały, nostalgiczny utwór, podobnie jak inne od MD - polecam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ to jest jak najbardziej na temat :). Właśnie z powodu tej piosenki blog ma taki adres, a nie inny :). Bardzo ją lubię - jak i inne utwory Marlene :).

      Usuń
  5. mam pędzel z Ecotools do bronzera jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się dopiero zaprzyjaźniam z makijażem, a do bronzera jeszcze nie doszłam :). Pędzlami też się jeszcze niespecjalnie umiem posługiwać, ale się uczę ;).

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i każdy pozostawiony komentarz! :).

Popularne posty z tego bloga

Spontaniczny konkurs błyskawiczny - Alverde. [ZAKOŃCZONY]

Jennifer Lopez Deseo EDP + KONKURS