Z widokiem na Babią.

Jako dziecko często chodziłam po górach, mniej więcej co drugi weekend spędzałam w Tatrach. Z wiekiem się rozleniwiłam i przestałam ruszać moje mięśnie, zmuszając je do przemieszczania mojej osoby. I tak oto zasiedziałam się w miastach. A przecież do gór, choćby niezbyt wysokich, ale wciąż jakiś, mam bardzo blisko. Pół godziny samochodem.

Na szczęście mam też przyjaciółkę, która w owych bliskich górach ma domek. I ruszyliśmy tam na weekend. Jestem leniwa, wychodzić mi się tam nie chce (wysokooo! ale znowu chce mi się chodzić), tym razem pojechaliśmy samochodem, co było oszczędnością [głównie mojej] energii. A potem się bawiliśmy. Trochę po studencku. Trochę alkoholowo. A niektórzy mocno alkoholowo. Z cudownym widokiem na Babią. Znaczy byłby on, gdyby drzewa z boku nie zasłaniały.

 Super nowoczesna toaleta, z której autentycznie korzystaliśmy. Pomyślcie sobie, jakie to uczucie iść do niej, gdy jest noc, jest ciemno, a nas Waszą głową leci nietoperz, którego cień widzicie pod swoimi nogami. Ja niemal dostałam zawału (ech, te nietoperze...).
 Miejsce na ognisko.
 Czas leżakowania po śniadaniu (bądź, jak ktoś woli, obiedzie), czyli gra w Erynie (to od tej książki Krajewskiego).
 Taras, czyli miejsce spożywania posiłków.
 Odrobina ambitnej lektury nie zaszkodzi.
 Ja w czasie leżakowania.
 Baran, którego uznałam za świetny przykład kroku niektórych z nas po pokolacyjnym spożywaniu płynów.
 Dojrzewanie ananasa.
 Babia po prawej. Małej Babiej niestety jakoś nie złapałam.
 Graliśmy, śpiewaliśmy, miętę zrywaliśmy, herbatę popijaliśmy...
 Obiad na kolację przygotowywaliśmy...
 I nie wiem, kto wpadł na pomysł wydrążania dziury w ziemniaku.
A ja zmuszałam niektóre osoby do splatania mi włosów.

Po górach się nie nachodziliśmy. Wciąż nie bardzo rozumiem, gdzie zniknął ten czas.

Komentarze

  1. Po pierwsze to nie był nietoperz, tylko Batman,
    a po drugie przypominasz mi Emily Browning :D

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja nawet nigdy w gorach nie bylam

    OdpowiedzUsuń
  3. Byłam w górach kilkakrotnie jednak nadal nie jestem do nich przekonana ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i każdy pozostawiony komentarz! :).

Popularne posty z tego bloga

Spontaniczny konkurs błyskawiczny - Alverde. [ZAKOŃCZONY]

Jennifer Lopez Deseo EDP + KONKURS