Blair Waldorf - kobieta idealna.

danielleuniverse.wordpress.com
Od dawna jestem fanką serialu Gossip Girl. Moje preferencje zwykle się nie zmieniały - oglądałam go tylko dla Chucka i Blair. Bardzo długo był moim najukochańszym serialem, dopóki nie zepsuli go w trzecim sezonie. W czwartym pokochałam na nowo. Jednak jedno kochałam nieustannie - Blair.

Blair.

Parę dni temu naszło mnie znowu na powrót do mojego serialu. Jeszcze nie zdołałam go obejrzeć, ale YouTube mnie wspomogło. Zaczęłam oglądać filmiki i inne takie, a jedyna refleksja, jaka mnie naszła (oprócz tej mało istotnej, że jestem okropna), to fakt, iż Blair jest moją kobietą idealną. Ideałem, który chciałabym osiągnąć.

weheartit.com
To może być trochę kontrowersyjne, ale nie chodzi mi jedynie o jej styl, bogactwo i faceta, ale także charakter. Ta bezlitosna, ale aż nazbyt miękka osobowość. To uparte dążenie do celu, ale też umiejętność ponoszenia konsekwencji (która przyszła dopiero z wiekiem). Głupie błędy, marzenia i cały ten świat dookoła Queen B.

Kocham także jej styl. Momentami trochę "babciny", drogi i jak dla mnie doskonały. Choć i jej czasem zdarzą się niewypały.

Pomyślałam, że Blair powinna znaleźć swoje miejsce na Kofferze. Bo gdybym mogła wybrać, kim chcę być, wybrałabym właśnie ją. Taki mój niedościgniony ideał.

Z Blair świętujemy dwusetny post na Kofferze.

Komentarze

  1. Wow, już dwusetny? Gratulacje! Ale to dopiero początek... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też uwielbiam Blair! Mimo wszystko. Czasem przymknę oko, nie zauważę, gdy zrobi coś, co nie do końca mi się podoba :P No,ale to też w dużej mierze sentyment, bo pokochałam ją dawno, dawno, gdy jeszcze czytałam książki na których podstawie(bardzo luźno) powstał serial.
    Właściwie tylko dlatego jeszcze oglądam ten serial, który no, nie ma co ukrywać, bardzo się skiepścił. Ale skoro lubisz B. to śmiało możesz oglądać 5 serie, bo choć nadal jest słaba i właściwie wszyscy bohaterowie zatoczą takie koło, to Blair jedyna zmądrzała,dojrzała, aż mnie zaskoczyła!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, oko czasem należy przymykać ;). A mi została już tylko szósta seria, bo piątą mam za sobą :). I to będzie ostatnie jedenaście odcinków serialu... z jednej strony się cieszę, bo już nie będą mogli go psuć, ale będę też tęsknić...

      Usuń
  3. Również jestem fanką Blair i Chucka ;) Uwielbiam ich od samego początku ;) No i gratuluję dwusetnego posta! Powodzenia dalej! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja na początku byłam wielką fanką sereny, później jednak bardzo polubiłam Blair i Chucka. Fakt...serial zrobił się nudny i przewidywalny, ale i tak z przyjemnością oglądam te wszystkie cudne stylizacje, obrzydliwie bogate życie i przerysowany NY:)

    OdpowiedzUsuń
  5. gossip girl fuuuuu :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Na początku byłam zachwycona tym serialem, ale z sezonu na sezon robił się coraz gorszy. A Blair uwielbiam, natomiast nie trawię Sereny. Cieszę się, że trafiłam na twojego drugiego bloga, bo zawsze chętnie czytam recenzje książek ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Szczerze mówiąc to obejrzałam tylko kilka odcinków Gossip Girl i jakoś mnie nie zaciekawił :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję za udział w moim candy.
    Pozdrawiam!
    M.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i każdy pozostawiony komentarz! :).

Popularne posty z tego bloga

Spontaniczny konkurs błyskawiczny - Alverde. [ZAKOŃCZONY]

Jennifer Lopez Deseo EDP + KONKURS