Dzisiaj. Jutro?
Dzisiaj (dziwne słowo...) piekłam ciasto daktylowe (miejmy nadzieję, że nie zakalec).
Wyprałam kota (choć nie w pralce).
Zmieniłam szablony na obu blogach (ach, żeby jeszcze mieć pomysł na idealne!).
A jutro?
Jutro przyjeżdżają do mnie przyjaciółki. Spędzimy przyjemne popołudnie. Z ciastem, kiwi, herbatą... Będzie miło, prawda?
Tymczasem wracam do MM.
Wyprałam kota (choć nie w pralce).
Zmieniłam szablony na obu blogach (ach, żeby jeszcze mieć pomysł na idealne!).
A jutro?
Jutro przyjeżdżają do mnie przyjaciółki. Spędzimy przyjemne popołudnie. Z ciastem, kiwi, herbatą... Będzie miło, prawda?
Tymczasem wracam do MM.
Bardzo fajny szablon :)
OdpowiedzUsuń