Wieści.

Nieważne, że jestem prawie chora. Chęć regału przeważyła wszystko. Najważniejsze - wywalić biurko, postawić na jego miejscu regał. Jak postanowiłam, tak zrobiłam.

Czy muszę mówić, że biurko wyszło z tego w kawałkach? Za cholerę nie chciało przecisnąć się między ścianą a lodówką. A ja po dobroci dziś nie mogłam. Ewentualnie mogłam spróbować wyrzucić je przez balkon...

Regał jednak stoi, na nim jakieś książki i płyty. Nie wszystkie, bo moje Fitzki są u O., jedna Camilla Morton u Gii, część bardzo ważnych pozycji ("Ostatnie seanse") w akademiku. Część nieprzeczytana, ale tam stanie.

Deusz mi oczywiście pomagał. Wywaliłam dwa wory rzeczy (nie ma biurka, nie ma gdzie ich dać, więc z bólem serca musiałam się ich bezlitośnie pozbyć). Jeszcze trochę bałaganu w pokoju panuje, ale w tej chwili nie mam siły z nim walczyć.

A na domiar złego wczorajszy odcinek Gossip Girl znowu był kiepski. Wieczorem pewnie będę ledwo stała na nogach. Teraz idę trochę poczytać. Zdjęcie niebieskiego, krzywego regału pojawi się, gdy doprowadzę ten pokój do stanu rzeczywistego porządku. Czyli na pewno nie dzisiaj.

Na pocieszenie przyszły mi dzisiaj trzy sezony Dextera na DVD.

Miałam iść czytać. Prawie zapomniałam. Mówiłam już, że nie dam rady myśleć?

Komentarze

  1. A ja cały czas czekam na jakieś zdjęcie regału :-) Ciekawa jestem jak wyszło :-))

    Mieć Dextera na DVD to fajna sprawa :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdjęcie się pojawi, ale ja na razie źle się czuję i mogę do tego podejść zbyt nerwowo, a na regale jest jeszcze lekki chaos :D. W piątek prawdopodobnie wszystko już będzie działać, jak należy :D.

      Owszem! Ale na razie mam tylko trzy sezony i bez polskich napisów. Trafiłam na fajną okazję na Allegro :).

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i każdy pozostawiony komentarz! :).

Popularne posty z tego bloga

Spontaniczny konkurs błyskawiczny - Alverde. [ZAKOŃCZONY]

Jennifer Lopez Deseo EDP + KONKURS