Regał...
...będzie niebieski. W sklepie nie było fioletowej farby, a sprzedawca zapewne uznał mnie i mamę za wariatki. Przynajmniej tak na nas patrzył.
Zaopatrzyłam się w zmywacz do paznokci, które już nie są zielone. Obejrzałam na śniadanie "The Holiday". Biegałam cały dzień po schodach w górę i w dół. Po raz kolejny nie miałam czasu się lenić. I nawet mi z tym dobrze.
Jutro i pojutrze zajęte. O, zapomniałam. Czwartek też. Idę do kina na spotkanie z jedną z najbardziej intrygujących kobiet świata.
Dla regału może znajdę czas w piątek.
Zaopatrzyłam się w zmywacz do paznokci, które już nie są zielone. Obejrzałam na śniadanie "The Holiday". Biegałam cały dzień po schodach w górę i w dół. Po raz kolejny nie miałam czasu się lenić. I nawet mi z tym dobrze.
Jutro i pojutrze zajęte. O, zapomniałam. Czwartek też. Idę do kina na spotkanie z jedną z najbardziej intrygujących kobiet świata.
Dla regału może znajdę czas w piątek.
To już przeszłość... do następnego pomalowania. |
super jest ta zieleń na paznokciach! A z niebieskim kolorem trzeba w pokoju uważać!:P Mnie pomalowali kiedyś ściany na błękit (bardzo chciałam).. ale wyszedł trochę bardziej lodowy niż zamierzaliśmy i w moim pokoju jest zawsze najzimniej! Mam wrażenie, że to właśnie przez ten kolor:P
OdpowiedzUsuńI masz zapewne rację :). Ale to tylko regał, a nie całe ściany :D.
Usuń