Regał & kolczyki
To zdjęcie jest okropne, ale jakoś nie umiało wyjść lepsze. Nie widać, jak regał opiera się o ścianę, bo jest krzywy. Widać za to krzywiznę, która nie istnieje. A książek mam znacznie więcej, jednak na regale chciałam ustawić ulubione. Niestety, jak już wspomniałam, nie wszystkie są w domu.
I mam nareszcie kolczyki perełki. Są malutkie, ale na razie mi wystarczą (lepsze takie niż ich brak). Mam też awokado i różowy szalik.
Moje cudowne buty też przyszły, ale niestety są u babci i odbiorę je dopiero jutro. Mam nadzieję, że moja trzymiesięczna miłość do nich dalej trwa i ich nie zwrócę. Pokaże je Wam jutro wieczorem, gdy wrócę z łyżew. A w sobotę opera! A po niej planowane nic nie robienie. Myślicie, że mi się uda? Bo ja naprawdę cały czas coś robię. Jeśli nie rozwalam biurka, to kroję cebulę na zupę, zalewając się łzami i krzycząc na cały dom, że boli.
Deusz nie lubi cebuli. Uciekł od niej w dzikim popłochu rakiety.
I mam nareszcie kolczyki perełki. Są malutkie, ale na razie mi wystarczą (lepsze takie niż ich brak). Mam też awokado i różowy szalik.
Moje cudowne buty też przyszły, ale niestety są u babci i odbiorę je dopiero jutro. Mam nadzieję, że moja trzymiesięczna miłość do nich dalej trwa i ich nie zwrócę. Pokaże je Wam jutro wieczorem, gdy wrócę z łyżew. A w sobotę opera! A po niej planowane nic nie robienie. Myślicie, że mi się uda? Bo ja naprawdę cały czas coś robię. Jeśli nie rozwalam biurka, to kroję cebulę na zupę, zalewając się łzami i krzycząc na cały dom, że boli.
Deusz nie lubi cebuli. Uciekł od niej w dzikim popłochu rakiety.
Bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńTylko go pomalowałaś, czy też polakierowałaś, że tak ładnie się błyszczy?
Tylko pomalowałam, ta farba jest chyba z natury błyszcząca :).
Usuń