Zakupy.

Jak widać, byłam dziś na małych zakupach. Powroty do domu zwykle nie wiążą się z wożeniem przez całą Polskę kosmetyków do pielęgnacji, wyjątek stanowią te do twarzy.
Szampon jeszcze miałam, ale kiepska odżywka wymagała zastąpienia. Moje cudowne masło malinowe do ciała z bodajże AA też się kończy, dlatego zaopatrzyłam się w oliwkę Hipp, którą pokochałam od pierwszego użycia. Do tego dezodorant i krem do rąk i stóp. W Rossmannie wzięłam sobie ich czasopismo, na którego przeglądnięcie nie mam teraz czasu. I mam nowy Twój Styl. Do niego przymierzę się w weekend.
A za oknem był śnieg. Padania aparat przez szybę nie wyłapał, ale wyłapała moja mama, która odmówiła zawiezienia mnie na pocztę.
I o mało zapomniałam o herbacie. Uwielbiam zieloną jaśminową, ale jednak w tym wypadku Dilmah mnie zawiódł. Może następny kubek będzie lepiej smakował?

Regał zaś został już przetarty papierem ściernym, wyczyszczony i może zaraz zabiorę się za malowanie. Jestem taka zabiegana, że to aż trudne do uwierzenia - wciąż nie obejrzałam najnowszego odcinka Gossip Girl, a czeka na mnie od wczoraj. Przede mną jeszcze sprzątanie, czytanie i kąpiel, a po niej nareszcie położę się do łóżka. Jutro idę do kina.

Nawet w czasie sesji nie byłam tak zajęta!

Komentarze

  1. Widzę, że duże zakupy, dużo do zrobienia a ręce tylko dwie ;p. Powodzenia i czekam już też aż obejrzę nową Plotkarę! :)

    Pozdrawiam,
    2bigcitylifes.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Duże były wraz z kocią karmą i rzeczami mamy, te są wręcz malutkie i bardzo podstawowe. Właśnie idę oglądać nowy odcinek i nie obchodzi mnie, czy sufit zawali mi się na głowę, bądź nastąpi inna katastrofa, dłużej zwlekać nie mogę! ;).

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i każdy pozostawiony komentarz! :).

Popularne posty z tego bloga

Spontaniczny konkurs błyskawiczny - Alverde. [ZAKOŃCZONY]

Jennifer Lopez Deseo EDP + KONKURS