Skomplikowane.
Pewne rzeczy są skomplikowane. Trudne do wykonania, czasem niemożliwe. Zwykle podstawowym problemem jest blokada psychiczna, krzyk gdzieś głęboko w Tobie: Nie chcę! A muszę. Niebezpieczna decyzja do podjęcia.
I nie, wcale nie zamierzam się donikąd włamywać, choć zdecydowanie byłoby co ukraść. Oryginalny "Hołd pruski" Matejki, obrazy Wróblewskiego, tkana "Bitwa pod Grunwaldem", skarb śremski...
A może jednak rozważę kradzież? To nie powinno być trudne, wystarczy pozbyć się ochroniarzy stojących na każdym rogu, wyłączyć zabezpieczenia, pozbyć się kamer (których swoją drogą nie zauważyłam, ale na pewno jakieś są) i wyjść stamtąd z tym gigantycznym płótnem żywa i niepodejrzana. Bułka z masłem.
Jednak zanim podejmę decyzję o włamaniu, napiszę tę przeklętą recenzję na zajęcia...
Jeśli do dziewiątego stycznia będziecie w Berlinie, polecam Wam wybranie się na tę wystawę. Jest naprawdę interesująca. Chętnie poszłabym jeszcze raz, spędziła więcej czasu i dokładniej się nad nią zastanowiła.
"Nie chcę" " Nie umiem" "Nie potrafię" etc. : )
OdpowiedzUsuńAle mnie to trafia tylko wtedy, gdy nie muszę a, dajmy na to, powinienem, bądź fajnie-by-było.
Gdy trzeba, to po prostu się to robi : )
ps. czegóż to jest plan?
Wilku, masz rację, gdy trzeba - się robi, tylko mi zabranie się za to zajęło dużo czasu, aż w końcu w pocie czoła napisałam tę nieszczęsną recenzję. Bez żadnego mówienia, że nie umiem i nie potrafię. Lenistwo bywa destrukcyjne.
OdpowiedzUsuńTo jest plan wystawy, jednakże nie zrobiłam zdjęcia legendzie do niego, ponieważ bez niej wygląda o wiele bardziej frapująco ;).