Róóóóóóóóóż (w połączeniu z szarością jest pięęęęękny)!

 
Jak Kenzę lubię, uważam za śliczną i nie ukrywam, że chętnie wybrałabym się z nią na jakąś kolację [połączoną ze śniadaniem], to zwykle w jej ubraniach się nie zakochuję. Wyjątkiem są skórzane spodnie Jofama by Kenza, ale poza tym nie ma nic. Aż do teraz! Ja chcę ten cudowny, bardzo różowy sweter, który przecież tak ładnie kontrastowałby z tym szarym niebem! Zawinęłabym się w niego, a następnie zwinęłabym się w kłębek, umiejscowiła na miejscu w pociągu i mogę jechać do Słubic. Różowa, radosna, śliczna.

Jak się Zarą nie podniecałam, to teraz mam szczerą nadzieję, że w polskiej/niemieckiej(?) jest/będzie. Choć mam wątpliwości, czy chcę wydać na sweter 180 złotych...

Przy okazji zmieniła się piosenka w ramce bocznej.

O mamusiu, ja chcę ten sweter!!!

Źródło zdjęcia

Komentarze

  1. Fakt, fajny jest ten sweter. Od czasu do czasu lubię różowy. :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ultramaryno, a nawet baaardzo fajny. Ja miałam taką fazę, że trzymałam się od różu z dala, ale w sumie... ja zawsze lubiłam ten kolor :D. I lubię Cię tu widzieć! Napisz mi jak w szkole :).

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też lubię różowy, byle nie w nadmiarze;)
    I co dziwne, wolę nosić ubrania w tym kolorze jesienią i zimą, niż latem.

    OdpowiedzUsuń
  4. ja uwielbiam Kenze, a sweterek jest cuuuudowny ;d

    OdpowiedzUsuń
  5. Evito, może dlatego, że jesień i zima są dość ponure, a o różu nie można tego powiedzieć? ^^. Nie zlewa się tak ze światłem i pokazuje to, co w nim najlepsze ^^. Kontrastuje z bielą i szarością.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny jest ten sweter!Ona jest cudowna.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i każdy pozostawiony komentarz! :).

Popularne posty z tego bloga

Spontaniczny konkurs błyskawiczny - Alverde. [ZAKOŃCZONY]

Jennifer Lopez Deseo EDP + KONKURS