Bon voyage!

Nadszedł ten straszny dzień! Dziś wyjeżdżam, bagaże wysłane kurierem, a ja się wyślę za parę godzin. Tyle czasu w pociągu brzmi strasznie, ale na szczęście nie będę sama. Będzie ze mną Internet mobilny i przyjaciółka, o książkach nie wspominając. Postanawiam to przeżyć i zobaczymy.

Dziś zaś doświadczyłam miesięcznego kociaka - mam dla Was krótki filmik z nim, którym podzielę się wkrótce - gdy już dotrę na miejsce i będę mogła bez problemu przesłać film do komputera.

Nie mogę się doczekać pierwszego dnia reszty mojego życia, choć muszę przyznać, że trochę się boję oddalenia od ludzi, których kocham. Wczoraj przeszłam pierwszą fazę pożegnań, nigdy się tak nie czułam.

Wrócę do Was, nie bójcie się. Napiszę coś jutro :). I może podzielę moim nowym lokum ;).

Komentarze

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i każdy pozostawiony komentarz! :).

Popularne posty z tego bloga

Spontaniczny konkurs błyskawiczny - Alverde. [ZAKOŃCZONY]

Jennifer Lopez Deseo EDP + KONKURS