TAG Holly Jolly Holiday
Kasia mnie otagowała. Tak świątecznie. Dziękuję!
1. Czy zaczynasz świąteczne zakupy na Black Friday, czy czekasz z nimi na ostatnią chwilę?
Black Friday mnie zupełnie i po polsku nie dotyczy. Zwykle zwlekam z prezentami, ale nie w tym roku - pierwszy kupiłam we wrześniu, połowę miałam już w październiku, a ostatnie pojawiły się ostatniego listopada. Muszę przyznać, że to było dobre posunięcie.
2. Jeśli mogłabyś wystąpić w jakimś świątecznym filmie, to w jakim ?
W Kevinie! To chyba mój ulubiony (oczywiście w dwupaku). Chciałabym zagrać równie nieprzewidywalną jak on przyjaciółkę Kevina, która pokonuje z nim tych bad guys. Jaka bym wtedy była sławna! Kevin rządzi, bez dwóch zdań.
3. Co wolisz: Wigilię czy Dzień Bożego Narodzenia (24 czy 25 grudnia) ?
Wigilię. To przemykanie chyłkiem, by zobaczyć, czy prezenty już są i podrzucić własne. I to, że na nie czekam cały rok. I te dania, które w żaden inny dzień tak nie smakują.
4. Gdzie Twoja rodzina stawia choinkę i kto ją dekoruje?
Jakoś tak pechowo to ja ją ubieram (wciąż się łudzę, że jutro mnie nikt do tego nie zagoni). Stawia się ją w niebieskim pokoju (coś w rodzaju salonu), przy ścianie po prawej stronie patrząc od okna, a po lewej od drzwi. Na stoliku pod telewizor, który stoi po środku ściany.
5. Białe czy kolorowe światełka?
Kolorowe, migające, najlepiej jeszcze śpiewające. Choć u mnie te śpiewające są akurat białe. I nie działały w zeszłym roku. Jednak im bardziej choinka świecąca i kolorowa, tym bardziej mi się podoba.
6. Czy jesteś niegrzeczna i szukasz po domu schowanych prezentów, czy czekasz, żeby rozpakować je normalnie (po pierwszej gwiazdce)?
W tym roku to trochę bezsensowne, bo prezentów nie będzie. A te, które będą, sama wysyłałam spisane, co chcę. Szukać więc nie mam po co. W dzieciństwie szukałam, choć nie znajdowałam (teraz znalazłabym bez problemu), a potem pod choinką próbowałam podglądać, gdy nikogo nie było w pobliżu. To były fajne czasy. Jednak sama pilnuję, by nikt nie znalazł tego, co ja mam. W tym roku przywiozłam już zapakowane, więc nawet ich znalezienie nic by nie dało!
7. Wolałabyś żyć w chatce z piernika czy w pracowni Mikołaja?
A czy w chatce z piernika jest biblioteka? Sama nie wiem. Ona mnie kusi. Ale znowu rozrywka, hałas i zamieszanie u Mikołaja też coś w sobie mają. Jednak chyba chatka. Słodyczy by mi raczej nie zabrakło.
8. Opowiedz o swojej ulubionej Wigilijnej tradycji...
Sam fakt, że Wigilia jest. Cała jej otoczka. Muszę przyznać się z bólem, że takiej tradycji nie mam. Liczę na to, że ulubioną tradycją będą wyjazdy na Wigilię do babci. Niestety to dopiero drugi rok i wiele nerwów mnie kosztowało, by do tego doprowadzić, więc tradycją nazwać tego nie mogę.
9. Jeśli mogłabyś być z kimś, obojętnie z kim pod jemiołą, kogo byś wybrała?
Chyba nie będę się pogrążać publicznie i zachowam to dla siebie - przynajmniej tę część z mojego życia prywatnego. Ale jedną z najbardziej oczywistych osób, które coś komuś powiedzą i które bym pod jemiołę zaciągnęła, bez wątpienia byłaby Angelina Jolie.
10. Co jest na samej górze Twojej choinki?
Takie szpiczaste, niebieskie coś. Czubek? Skąd w ogóle wzięło się to w produkcji. Powinna być gwiazda!
11. Czy kiedykolwiek chodziłaś po domach i kolędowałaś ?
Nie, ale w dzieciństwie było to moim marzeniem. Nawet zrobiłam w drewnianej szkatułce mini-szopkę, ale nie wyszłam. Choć teraz chodzę do domów rodziny i przyjaciół i tam wyję kolędy. Powiedzmy, że to się liczy.
12. Czy odliczasz do Świąt? Jeżeli tak, to ile zostało dni do Świąt?
Jutro!!! I poniekąd odliczałam. Choć nie przestrzegałam tego ściśle.
13. Jakie są przysmaki/jedzenie które możesz jeść co roku w czasie Świąt i nigdy Ci się nie znudzi?
Smażony karp. Coś, do czego wzdycham autentycznie cały rok i cały rok o niego nudzę. Kocham, kocham i kocham! A do tego kompot z suszek. Chwilo trwaj!
14. Czy dla Ciebie magia świąt jest taka sama teraz ,jak i kiedyś kiedy byłaś młodsza ?
Nie jest taka sama. Ale wciąż magiczna. Patrzę teraz na to inaczej, jednak święta są świętami. Wciąż je kocham. Wciąż wariuję na myśl o nich. Wszystko się jednak zmienia.
Jeśli w nawale zajęć znajdziecie czas, zapraszam do odpowiedzi na pytania.
1. Czy zaczynasz świąteczne zakupy na Black Friday, czy czekasz z nimi na ostatnią chwilę?
Black Friday mnie zupełnie i po polsku nie dotyczy. Zwykle zwlekam z prezentami, ale nie w tym roku - pierwszy kupiłam we wrześniu, połowę miałam już w październiku, a ostatnie pojawiły się ostatniego listopada. Muszę przyznać, że to było dobre posunięcie.
2. Jeśli mogłabyś wystąpić w jakimś świątecznym filmie, to w jakim ?
W Kevinie! To chyba mój ulubiony (oczywiście w dwupaku). Chciałabym zagrać równie nieprzewidywalną jak on przyjaciółkę Kevina, która pokonuje z nim tych bad guys. Jaka bym wtedy była sławna! Kevin rządzi, bez dwóch zdań.
3. Co wolisz: Wigilię czy Dzień Bożego Narodzenia (24 czy 25 grudnia) ?
Wigilię. To przemykanie chyłkiem, by zobaczyć, czy prezenty już są i podrzucić własne. I to, że na nie czekam cały rok. I te dania, które w żaden inny dzień tak nie smakują.
4. Gdzie Twoja rodzina stawia choinkę i kto ją dekoruje?
Jakoś tak pechowo to ja ją ubieram (wciąż się łudzę, że jutro mnie nikt do tego nie zagoni). Stawia się ją w niebieskim pokoju (coś w rodzaju salonu), przy ścianie po prawej stronie patrząc od okna, a po lewej od drzwi. Na stoliku pod telewizor, który stoi po środku ściany.
5. Białe czy kolorowe światełka?
Kolorowe, migające, najlepiej jeszcze śpiewające. Choć u mnie te śpiewające są akurat białe. I nie działały w zeszłym roku. Jednak im bardziej choinka świecąca i kolorowa, tym bardziej mi się podoba.
6. Czy jesteś niegrzeczna i szukasz po domu schowanych prezentów, czy czekasz, żeby rozpakować je normalnie (po pierwszej gwiazdce)?
W tym roku to trochę bezsensowne, bo prezentów nie będzie. A te, które będą, sama wysyłałam spisane, co chcę. Szukać więc nie mam po co. W dzieciństwie szukałam, choć nie znajdowałam (teraz znalazłabym bez problemu), a potem pod choinką próbowałam podglądać, gdy nikogo nie było w pobliżu. To były fajne czasy. Jednak sama pilnuję, by nikt nie znalazł tego, co ja mam. W tym roku przywiozłam już zapakowane, więc nawet ich znalezienie nic by nie dało!
7. Wolałabyś żyć w chatce z piernika czy w pracowni Mikołaja?
A czy w chatce z piernika jest biblioteka? Sama nie wiem. Ona mnie kusi. Ale znowu rozrywka, hałas i zamieszanie u Mikołaja też coś w sobie mają. Jednak chyba chatka. Słodyczy by mi raczej nie zabrakło.
8. Opowiedz o swojej ulubionej Wigilijnej tradycji...
Sam fakt, że Wigilia jest. Cała jej otoczka. Muszę przyznać się z bólem, że takiej tradycji nie mam. Liczę na to, że ulubioną tradycją będą wyjazdy na Wigilię do babci. Niestety to dopiero drugi rok i wiele nerwów mnie kosztowało, by do tego doprowadzić, więc tradycją nazwać tego nie mogę.
9. Jeśli mogłabyś być z kimś, obojętnie z kim pod jemiołą, kogo byś wybrała?
Chyba nie będę się pogrążać publicznie i zachowam to dla siebie - przynajmniej tę część z mojego życia prywatnego. Ale jedną z najbardziej oczywistych osób, które coś komuś powiedzą i które bym pod jemiołę zaciągnęła, bez wątpienia byłaby Angelina Jolie.
10. Co jest na samej górze Twojej choinki?
Takie szpiczaste, niebieskie coś. Czubek? Skąd w ogóle wzięło się to w produkcji. Powinna być gwiazda!
11. Czy kiedykolwiek chodziłaś po domach i kolędowałaś ?
Nie, ale w dzieciństwie było to moim marzeniem. Nawet zrobiłam w drewnianej szkatułce mini-szopkę, ale nie wyszłam. Choć teraz chodzę do domów rodziny i przyjaciół i tam wyję kolędy. Powiedzmy, że to się liczy.
12. Czy odliczasz do Świąt? Jeżeli tak, to ile zostało dni do Świąt?
Jutro!!! I poniekąd odliczałam. Choć nie przestrzegałam tego ściśle.
13. Jakie są przysmaki/jedzenie które możesz jeść co roku w czasie Świąt i nigdy Ci się nie znudzi?
Smażony karp. Coś, do czego wzdycham autentycznie cały rok i cały rok o niego nudzę. Kocham, kocham i kocham! A do tego kompot z suszek. Chwilo trwaj!
14. Czy dla Ciebie magia świąt jest taka sama teraz ,jak i kiedyś kiedy byłaś młodsza ?
Nie jest taka sama. Ale wciąż magiczna. Patrzę teraz na to inaczej, jednak święta są świętami. Wciąż je kocham. Wciąż wariuję na myśl o nich. Wszystko się jednak zmienia.
Jeśli w nawale zajęć znajdziecie czas, zapraszam do odpowiedzi na pytania.
I między innymi dzięki takim TAGom poznajemy się lepiej :)
OdpowiedzUsuńTeż kocham wigilijne potrawy, wiele z nich u mnie je się tylko i wyłącznie na wigilię :)
OdpowiedzUsuńOj tak, choinka musi być kolorowa!
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt :)