Tołpa dermo face, sebio. Normalizujący żel do mycia twarzy.
Pewnego dnia skończyła mi się emulsja do mycia twarzy z Alverde, a naczytałam się (jak to zwykle bywa na blogach) wiele złego o SLSach i postanowiłam, że mój następny zakup będzie ich pozbawiony. Poszłam więc do Rossmanna i pół godziny stałam przed półkami, studiując składy. Tołpa patrzyła na mnie z półki, do której normalnie nie dosięgam. I w końcu postanowiłam - Tołpa to jest to. Opakowanie ma dziwne. A raczej grafikę. Używam tego żelu od miesiąca, a wciąż się nie przyzwyczaiłam do jego wyglądu. Z przyjaciółką ustaliłyśmy, że Tołpa tak ma, że nie pasuje do niczego, nawet na półkach w sklepie się odróżnia. I to prawda. O ile z przodu jest minimalistycznie i jasno, to z tyłu... Więcej tekstu, niż przeciętny Polak mógłby zdzierżyć. Skład. Żadnych parabenów, silikonów, SLSów. Tylko co robi pod koniec ten denaturat? Dobrze, że pod koniec.* Konsystencja jest żelowa, ale rzadka. Dlatego też opakowanie jest nieodpowiednie, ponieważ z tej wielkiej i szeroki...